Zgodnie z przepisami USTAWY z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych wszelkie prawa do fotografii są własnością jej autora. Kopiowanie i rozpowszechnianie ich w jakiejkolwiek formie jest zabronione.
Użytkownik
Co to za cudo ? Pisałem pod zdjęciem ale nie wiem którym . Daj trochę informacji na ten wynalazek .
Offline
Tulipan to osłona przeciwsłoneczna w kształcie tulipanu :]
Źródło zdjęcia http://www.digitalsys.pl/images/Tulipan%20srebrny.jpg
Tu masz poradnik online o fotografii
http://www.cyberfoto.pl/szkola-fotograf … a-on-line/
Offline
Użytkownik
Fajna rzecz nie wiem czy takie cuda można dostać do mojego aparatu . Za link dzięki przyda sie aby podciągnąć moje umiejętności robienia zdjęć . Jak coś znajdę też chyba wrzucę .
Offline
Uzupełnij pole w profilu dotyczące Twojego aparatu , tzn. jaki masz model :]
Offline
Użytkownik
Już uzupełniłem . Mało co można dostać do mojego modelu ( już go nie robią ) .
Offline
Najpierw kup tulejke ( chyba że takową posiadasz) i wtedy dokupuj filtry , konwertery czy osłony przeciwsłoneczne.
Offline
Użytkownik
Tak się zastanawiam czy można by dopasować inne konwertery lub filtry niż polecane do mojego aparatu . Jakie macie z tym doświadczenia ? Mój kumpel tak zrobił i choć nie jest specjalnie usatysfakcjonowany to na pewno mniej zapłacił niż za polecany przez producenta . Mówisz o tulejce . Jak ona ma się do założonego dodatku w stylu konwerter lub filtr ? Chodzi mi głównie czy są różnice z nią i dodatkiem a bez niej .
Offline
czy są roznice z tulejką? Najpierw poszukaj co to takiego jest, zanim zadasz głupie pytanie. Bez tylejki to nic nie przykręcisz do apaaty, żadnego filtra, czy tulipana. Taka jest róznica. A co do rzeczy polecanych przez proucenta i nie. Dla mnie nie ma roznicy czy poleca czy nie. Pasuje i jest dobrej jakosc i niewiele kosztuje, to kupuje. Ale jezeli dodatek (filr itp), nie daje zadowalających efektów, to lepiej dołożyc troche, kupic pożądny i nie miec później żalu, ze sie g***o kupiło.
Offline
Za staszesiem , po za tym kupujesz tulejke (u Ciebie bodajże 58 mm) no i wtedy kupujesz filtry , konwertery pod tulejke 58 mm
Offline
Użytkownik
staszes napisał:
czy są roznice z tulejką? Najpierw poszukaj co to takiego jest, zanim zadasz głupie pytanie. Bez tylejki to nic nie przykręcisz do apaaty, żadnego filtra, czy tulipana. Taka jest róznica. A co do rzeczy polecanych przez proucenta i nie. Dla mnie nie ma roznicy czy poleca czy nie. Pasuje i jest dobrej jakosc i niewiele kosztuje, to kupuje. Ale jezeli dodatek (filr itp), nie daje zadowalających efektów, to lepiej dołożyc troche, kupic pożądny i nie miec później żalu, ze sie g***o kupiło.
Nie ma głupich pytań są tylko przemądrzałe odpowiedzi . Dzięki Staszes , wiem że masz może doświadczenie z tymi rzeczami ja niestety jestem zielony .Mój błąd to że żle sformułowałem pytanie . Wiem co to tulejka ( mam nadzieję że wiem ) , natomiast moje pytanie wzięło sie trochę z mojego małego doświadczenia .Przed paroma miesiącami nie miałem cyfrowego aparatu i moje doświadczenie opiera się na zwykłych . Tam tulejki dawałem do makro . Poza tym czy konwertery nie różnią sie od siebie ? Czy producenci nie różnią się ? To pytanie mnie najbardziej nurtuje . Bo wydanie pieniędzy i kupieniu czegoś co później nie daje efektu to tylko strata .A tak na marginesie skąd tyle żółci w tobie . Pozdrawiam .
Offline
Hmm myślę że już odpowiedziałem na Twoje pytanie.Otóż kup tulejke i dopiero później zastanawiaj sie nad kupnem konwerterów czy filtrów.Co do konwerterów to nie jestem zwolennikiem ich w tanich kompaktach , gdyż są zbyt drogie np. konwerter szerokokątny to wydatek rzędu 400 zł.Osobiście doradzam zakup róźnego rodzaju filtrów np. polaryzacyjnego czy gwiazdkowego.Filtr gwiazdkowy jest rewelacyjnym rozwiązaniem dla osób posiadających starsze kompakty , gdyż przy jego użyciu w miejscach przesilenia światła powstają ,,gwiazdki,, w zależności od filtru 4X , 6X lub 8X.
PS:Tak wygląda tulejka
Źródło zdjęcia http://www.toya.net.pl/~krakus/poradnik … age002.jpg
~Staszes staraj się być życzliwy dla innych uzytkowników.
Offline
Użytkownik
No właśnie o taką poradę prosiłem . Dzięki . Ja naprawdę zaczynam dopiero zabawę z cyfrówką i moje pytania mogą wydawać sie naiwne . Ale wg przysłowia " Kto pyta nie błądzi " . Od czegoś trzeba zacząć . Pozdrawiam .
Offline
W tradycyjnych aparatach do makro stosowało sie mieszki a nie tulejki. Poza tym mozesz jeszcze poszukac po necie a nie kazdą rade uwazac za przemądrzałą odpowiedz. Istnieje cos takiego jak google i najpierw mozna z niego skorzystac. Najwiecej sie nauczysz jak sam sobie poszukasz, a nie jak powiedza ci inni.
Offline
Użytkownik
Widzę Staszes że ci do pięt nie dorastam . Za każdym razem mnie poprawiasz tulejki , mieszki itp . Ok nie jestem w tym dobry i nie będę , po prostu to tylko małe hobby . Prosiłem o radę i nic więcej . Będę się starał jak najmniej zawracać ci głowy . A jak mnie nie cierpisz lub cię wkurzam to po prostu mnie ignoruj i tyle . Miłego popoludnia .
Offline
Staszes prosiłem Cię o to abyś był bardziej wyrozumiały dla innych użytkowników , a po drugie forum jest od tego aby zadawać pytania i udzielać odpowiedzi , a nie każdą napotkaną osobę wysyłać na Google.Po 3 ~puszczyk pytał się co to jest tulejka , a nie mieszka do makro.
Offline