GDP

no jasne, coś się wykręci

Ja bym się ucieszył jakbyśmy pobili rekord zimna.
Jakieś 3, może 4 lata temu mieliśmy -32 stopnie.
Fajny klimat panował wtedy na mieście.
Ulice były puste jakby wszyscy poumierali, nawet samochody nie jeździły.
Pamiętam, że zdjąłem na kilkanaście sekund rękawiczkę, bo nie mogłem zrobić zdjęcia, a było to na zamku.
Przez ten krótki czas tak mi się łapa przymroziła,
że przez pół godziny odczuwałem dość intensywny ból, a nieźle wtedy wiało

fajnie jak bedzie zimno, pare dni wolnych od szkoły i mozna zrobic jakis naprawde porządny plenerek