GDP

Z tych aparatów co podałeś ja wziął bym Fuji S9600. Kupując kompakta nie wydasz na niego sporo kasy, a nauczysz się robic nim zdjęcia. D80 narazie nie wykorzystasz wpełni, wiec szkoda na uzywane body trwonic pieniądze. Jak zaczniez S9600 wykorzystywać wpełni to D80 stanieją i sie przesiądziesz na nówke.
Co do lustrzanek - body nigdy nie kupie uzywanego - lustro łatwo zajeździc; co do obiektywu - one zuzywaja się wolniej i jezeli ktos dobrze traktuje swój sprżet to byłbym skłonny kupic.
Jezeli koniecznie lustrzanka to radze ci poczekac, ale jesli aparat potrzebny ci jest od zaraz to bierz Fujika.
Oto moje zdanie. Pozdrawiam

Zapewne fuji jest dobrym rozwiązaniem, natomiast ma jedna wadę. Jest to malo przyszłościowy aparat, co bdzie za pol roku, za rok, bedzisz go sprzdawac-bo prędzej czy później to i tak nastąpi, a sprzedaż go za polowe pieniążków które wydałeś. Nie twierdze z d80 jest idealny, wcale nie musisz nim robić dobrych , ostrych zdjęć. równie dobrze można robic canonem  20 d, 30d, ten drogi na pewno lepszy od nikona, al z czasem dokupisz sobie szkiełko> gdy dziś na rynku jest d700 -pełna klatka obiektywy z serii dx lecą"na łeb i szyje" gdy 2 mc temu fantastyczny nikon 17-55 2,8 kosztował 5.5 tys dziś spokojnie kupić go można za 2.8 tys.

Aha dowiedz się rowniez jak odbywa się sprawa serwisu  fuji w Polsce, bo z tego co wiem to jest jeden i to bardzo kiepski, ze można sobie darować serwisowanie

Jeżeli chodzi o Nikona to jest tylko jeden serwis w Polsce i znajduje się on w  Warszawie na ulicy postępu, wszystkie inne to firmy "krzak" i naprawa gwarancyjna nie wchodzi w grę. To twoja decyzja, co kupisz, wybierzesz. Ja przed D200 myślałem o fuji s5 ( pasują obiektywy od nikona) ale wystarczyło ze wpisałem w Google fuji serwis problem i już miałem odpowiedz  czy go kupie.